Wystarczająco dobra, żeby działać!
Przyjmując propozycję Fundacji Kobieta Niezależna do prowadzenia jednego z mentorskich spotkań w projekcie „Womentoring FKN – Twoje wsparcie w drodze po pracę”, poczułam mieszankę dumy, przerażenia, podekscytowania i paniki. W rzeczywistości realizując powierzone mi zadanie, odnalazłam radość i poczucie autentyczności. Poczułam, że wzrastam w wystarczająco dobry sposób i w idealnym tempie.
Droga do spokoju i spełnienia
Jak to się stało, że jedne uczucia zrobiły miejsce innym?
Jak to zrobiłam, że mieszanka wybuchowych emocji doprowadziła mnie do poczucia spokoju i spełnienia?
Już pokrótce opowiadam.
Zawsze byłam skromnym i ułożonym pod innych dzieckiem. Po czasie stałam się nieasertywnym i żyjącym pod dyktando innych dorosłym.
Wstąpienie w szeregi wolontariuszy Fundacji Kobieta Niezależna, jesienią 2020 roku, okazało się receptą na panujący w tamtym czasie w moim życiu chaos oraz jednym ze sposobów dotarcia do niezależności. Niemal od samego początku poczułam, że trafiłam na żyzny grunt.
Nabierając coraz większej pewności siebie i realizując kolejne swoje zadania, zaczęłam niepostrzeżenie spełniać szereg swoich marzeń.
Moją domeną stało się „sięganie po więcej”. Więcej szkoleń, więcej randek ze sobą, więcej uważności, więcej spacerów w Wyzwaniu FKN, więcej odpowiedzialnej i sprawczej pracy. Przestałam bać się oceny, przestałam doszukiwać się aprobaty w oczach innych.
Czułam się z każdą chwilą bardziej sprawcza, mój rok 2020 był SPRAWCZY.
Kiedy w kolejnym roku realizowałam konsekwentnie rok mojej MOCY, byłam pod urokiem kilku mentorek z „Pora na mentora” oraz tego, co zyskałam na innych kursach i przeczytałam w książkach, po które sięgałam. Pierwsze samodzielne projekty dodawały mi siły. Zaczęło się w moim życiu pojawiać się coraz więcej wspierających ludzi. Postawiłam na jednoosobową działalność gospodarczą.
Jakim słowem określę rok 2022?
Dziś myślę, że będzie to słowo SUKCES.
Przerażający Excel
Moja 15 letnia kariera zawodowa miała wspólny mianownik – EXCEL. Dlatego planując działalność gospodarczą nie mogło być inaczej, Excel wiedzie prym.
Na co dzień nie rozstawałam się z papierowym kalendarzem, notując wszystko, co przychodziło mi do głowy. A twórcza moc, która zaczęła „podążać” w moich myślach, budowała twórcze pomysły. Między innymi pod urokiem książki „12 tygodniowy rok” – zbudowałam Excel o takiej samej nazwie.
Wiem, jak ludzie reagują na Excela. Obserwuję, że nie jest to pierwsza edukacyjna potrzeba. Dlatego spanikowałam, gdy dowiedziałam się, że szkolenie miałabym przeprowadzić dla kobiet, które zamierzają przejść zawodowe zmiany w swoim życiu. Pokazywanie funkcji, funkcjonalności i rozwiązywanie zadań z Excela, przez 1,5 h, przez kobiety, które potrzebowały przede wszystkim inspiracji, nie wchodziło w grę.
Stanęłam przed zadaniem stworzenia spotkania, na którym powinnam podzielić się wiedzą, zaprzyjaźnić kobiety z Excelem i podarować coś motywującego.
Pod presją
To był mój cel, z którym chodziłam każdego dnia. Mapy myśli, kartki i karteczki oraz różnego rodzaju cytaty otaczały mnie z każdej strony. Przerażenie nie znikało, wiedzy do podarowania przybywało, czasu ubywało, a presja wzrastała.
Pewnego dnia na 2 tygodnie przed datą, kiedy miałam zabrać głos, wzięłam do ręki mój ulubiony automatyczny ołówek, zrobiłam sobie ulubioną herbatę i zaczęłam pisać z pamięci krótkie zdania, które definiują wszystko to, co znajdowało się na wszystkich moich karteczkach.
Powstało!
To było to!
10 lekcji z 15 lat na rynku pracy!
O nich właśnie opowiedziałam słuchaczkom „Womentoringu FKN”.
Zacytuję Ci je poniżej:
- Jestem WYSTARCZAJĄCA
- Odpowiedni czas jest TERAZ
- PLAN to podstawa
- Inni to nasze wsparcie i LUSTRO
- Życie wybrukowane jest MARZENIAMI
- Niebo pokolorowane jest WDZIĘCZNOŚCIĄ
- Zrozumienie tkwi w KOMUNIKACJI
- Siła tkwi w naszym WEWNĘTRZNYM DZIECKU
- Nie zapominaj o NADZIEI
- IDŹ, czuj, nie czekaj
Zadziała się magia
Te krótkie lekcje są obrazem mojej wieloletniej pracy. Patrząc na te zdania, poczułam spokój i poszłam zrobić sobie jeszcze jedną herbatę.
To była magiczna chwila, wiedziałam, że z takim dorobkiem mogę iść ze szczerym i otwartym sercem na spotkanie z kobietami, które były ciekawe, jak realizować cele.
Excel był wisienką na torcie.
Uczestniczki otrzymały ode mnie w prezencie gotowy plik „12 tygodniowy rok”, w którym aktualnie monitorują swoje cele.
Analizując swoją osobowość i talenty, które są w dużej mierze relacyjne miałam zawsze dysonans.
Nurtowało mnie pytanie: Jak połączyć twarde umiejętności z miękkimi talentami?
To, czego doświadczyłam podczas pracy w „Womentoringu FKN”, było dla mnie rozwiązaniem zagadki i nagrodą samą w sobie.