×

Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne i ma znaczący wpływ na dalsze postrzeganie Twojej osoby. Być może pomyślisz: „Hej! Nie ocenia się ludzi po wyglądzie!”. Niestety, tak to działa, nasz umysł podświadomie ocenia innych, czy Ci się to podoba, czy nie.

 

Według różnych danych, na zrobienie pierwszego wrażenia mamy tylko kilka do kilkunastu sekund. Wiesz z doświadczenia, że już podczas pierwszego spotkania jedni zyskują Twoją sympatię bardziej, inni mniej. Jako rekruter mogę potwierdzić, że już sam początek rozmowy, ba, nawet sytuacje ją poprzedzające, mogą ukierunkować nastawienie do kandydata.

Trzeba przyznać, że rekruter to też człowiek, może mieć lepszy lub gorszy dzień, ale to OD CIEBIE ZALEŻY jak zaprezentujesz się na rozmowie o pracę. Warto więc działać poprawnie od samego początku, bo gdy stracisz w oczach rekrutera, odkupić swoje winy może być niezwykle trudno. 

Muszę w tym miejscu wspomnieć o znanych w psychologii tzw. efekcie aureoli oraz efekcie szatańskim, czyli przypisywaniu pozytywnych bądź negatywnych cech na podstawie pierwszego wrażenia. Więc jeśli np. spóźniłaś się na rozmowę, nie informując o tym rekrutera, może to rzutować na dalsze postrzeganie Twojej osoby.

 

W jakich sytuacjach jesteś oceniana, a o których nie miałaś wcześniej pojęcia?

 

Pierwsze wrażenie to nie tylko Twoje wejście na rozmowę rekrutacyjną. To również CV, list motywacyjny, odebranie (lub nie) telefonu czy zabawna (zwykle w Twojej ocenie) muzyka „na czekanie”. Już podczas pierwszej rozmowy telefonicznej z rekruterem możesz zyskać lub stracić. Choćby poprzez sposób, w jaki odbierasz telefon. 

Ileż to razy zdarzyło mi się, że kandydat odebrał z leniwym „czego?”, „co jest?”, po czym, gdy się przedstawiłam, oczami wyobraźni widziałam jak się prostuje i staje się najmilszym z możliwych kandydatów.

Kolejnym elementem, o którym być może nie myślałaś w ten sposób, jest czekanie na rozmowę kwalifikacyjną w sekretariacie czy recepcji. To jak zachowujesz się w tym czasie i jak odnosisz się do innych pracowników firmy, może również wpłynąć na decyzję o Twoim zatrudnieniu. 

Bądź miła i uśmiechnięta – zawsze i wszędzie!

 

Pierwsze wrażenie może utrzymywać się aż do… 6 miesięcy!  

 

Warto więc świadomie przygotować się do rozmowy i zadbać o to pierwsze, DOBRE wrażenie na długo przed spotkaniem z rekruterem.

1. Po pierwsze, primo, odpowiedni ubiór.

Wspomniałam już o nim w poprzednim artykule: „Jak skutecznie przygotować się do rozmowy rekrutacyjnej” , ale jest to temat wart podkreślenia. 

Załóż ubranie, w którym dobrze i swobodnie się czujesz. To samo tyczy się obuwia – żadnych wysokich szpilek, jeśli nie potrafisz  w nich chodzić. Ubranie musi być czyste, schludne i dostosowane do stanowiska i kultury organizacyjnej firmy. Jeśli nie wiesz co założyć, postaw na klasykę i stonowane kolory. Lepiej ubrać się zbyt elegancko niż miałabyś być jedyną kandydatką w dżinsach. Świetnie sprawdzą się modne ostatnio garnitury czy zestaw spodnie, koszula plus marynarka. Jeśli postawisz na sukienkę lub spódnicę, to tylko w parze z cielistymi rajstopami. Zasady to zasady.

 

2. Sprawiaj wrażenie pewnej siebie.

Wiem, że stres zżera Cię od środka, ale uśmiech, pewny krok i zdecydowany uścisk dłoni sprawiają cuda! Nie tylko na zewnątrz, ale i w środku poczujesz się lepiej i pewniej. Przede wszystkim powinnaś pokazać, że znasz swoją wartość – podkreślaj swoje zalety i te cechy, które będą korzystne dla firmy, do której aplikujesz. Bądź uśmiechnięta, pełna energii i entuzjazmu!

Jeśli zostanie Ci zaproponowane coś do picia – śmiało przyjmij propozycję. Nie wiesz kiedy szklanka wody uratuje krępującą ciszę, gdy będziesz chciała kupić sobie kilka chwil do namysłu czy po prostu zaschnie Ci w gardle ze stresu.

 

3. Mowa ciała to klucz do sukcesu.

Na pierwsze wrażenie wpływ ma nie tylko wygląd, lecz również mowa ciała  – Twoja postawa, gesty, mimika, ton głosu. Liczne badania donoszą, że to co mówimy to tylko 7% naszego przekazu!

  • Otwarta postawa – postaraj się całym ciałem pokazywać swoje pozytywne nastawienie i pewność siebie. Nie krzyżuj rąk, nie bujaj się na krześle, siedź prosto i pewnie.
  • Uścisk dłoni –  powinien być pewny i zdecydowany. Niedopuszczalny jest tzw. uścisk „śniętej ryby”, czyli ledwo wyczuwalny, beż życia, często lepki od potu,
  • Mimika – bądź uśmiechnięta, wyrażaj mimiką zainteresowanie rozmową, nie rób grymasów, ani nie przyjmuj obojętnego, znudzonego wyrazu twarzy!
  • Kontakt wzrokowy – jest to oznaka prawdomówności, szacunku, ale również aktywnego słuchania. Nawiązuj kontakt wzrokowy z rekruterem, a jeśli w rozmowie bierze udział więcej osób – po trochę ze wszystkimi. Jeśli masz z tym problem, po prostu ćwicz – najpierw przed lustrem, następnie z kimś bliskim. Oswój się z nim, a będzie Ci dużo łatwiej na rozmowie o pracę.
  • Aktywnie słuchaj – okazuj zainteresowanie tym co mówi rekruter, od czasu do czasu zanotuj najważniejsze kwestie.
  • Głos – emocje go zmieniają, oczywiście. Jeśli jesteś zestresowana, mówisz ciszej, czasem głośniej, drżącym lub krzykliwym głosem, przez co możesz zostać odebrana całkowicie inaczej niż jesteś w rzeczywistości. Dlatego tak ważne jest przygotowanie, a im będziesz bardziej przygotowana, tym łatwiej opanujesz stres, emocje i lepiej wypadniesz na rozmowie 😊

 

4. Bądź punktualna! 

Znów się powtarzam (patrz artykuł „Jak przygotować się…”), ale to bardzo, bardzo ważne. Jeśli spodziewasz się opóźnienia, poinformuj o tym rekrutera! Prowadząc szereg rozmów danego dnia, osoba rekrutująca umawia kandydatów zwykle z zapasem czasu, jednakże gdy się znacznie spóźnisz, możesz nie mieć możliwości zadania pytań pod koniec rozmowy lub po prostu zostanie ona mocno skrócona.

 

5. Dobry „small talk” nie jest zły.

Na początku spotkania rekruter będzie zapewne próbował przełamać lody poprzez krótką pogawędkę na temat dojazdu, pogody, okolicy, itp. To jest doskonały moment by „złapać” z nim dobry kontakt. Jeśli miałaś problemy z dojazdem, parkingiem, czymkolwiek – nie narzekaj! Chyba nie chcesz już na starcie zostać postrzegana jako maruda?

 

Jak widzisz pierwsze wrażenie ma ogromne znaczenie. Musisz się postarać, by zostać pozytywnie odebraną jeszcze przed samą rozmową, w jej trakcie, a także po jej zakończeniu. 

 

Nie zmienia to faktu, że cały czas powinnaś być sobą! 

 

Z serdecznym uśmiechem, odrobiną pewności siebie i zastosowaniem się do powyższych wskazówek, na pewno doskonale sobie poradzisz.

 

Powodzenia!

Agata