×

Stresujesz się, jasne!

W końcu nie codziennie chodzisz na rozmowy rekrutacyjne. Stawka jest wysoka, gdyż w grę być może wchodzi Twoja praca marzeń. Odrobina adrenaliny, która działa mobilizująco, jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Co innego jeśli zdenerwowanie paraliżuje Cię do tego stopnia, że nie możesz wydusić z siebie słowa, klikasz długopisem, a Twoja stopa wystukuje bliżej nieokreślony rytm.

 

Podaję Ci dzisiaj 10 wskazówek jak opanować stres przed rozmową rekrutacyjną. Są to proste, wręcz „domowe” sposoby, na pewno Ci się przydadzą!

1. Przede wszystkim pamiętaj, że nie tylko Ty się stresujesz. Dotyczy to (prawie) każdego kandydata!

2. Wyśpij się! Serio, nie zarywaj nocy tuż przed rozmową kwalifikacyjną. Czas na przygotowania już był, teraz zadbaj o relaks i spokojny sen. Dla mnie będzie to 7-8 godzin, a dla Ciebie?

3. Zapomnij o wszelkiego typu używkach na wieczór przed, nie otumaniaj się tym bardziej środkami uspokajającymi czy nasennymi. Aby doskonale wypaść na rozmowie o pracę, Twój osobisty komputer, czyli mózg, musi działać na najwyższych obrotach.

4. Jeśli spotkanie odbędzie się rano, zjedz pożywne, lekkie śniadanie – jak przed treningiem, ani za duże, ani za małe. Zdecydowanie unikaj gotowych produktów, szczególnie słodkich (te zostawiamy na podwieczorek 😊). Żadnych pączków, drożdżówek, batonów, nic, co spowoduje skok cukru, a potem jego drastyczny spadek.

5. Jeśli jednak nie udało Ci się spokojnie przespać nocy, tym bardziej nie pobudzaj się kawą czy energetykami, jeśli na co dzień ich nie pijesz. Kołatanie serca czy drżące, spocone dłonie na pewno nie są Ci w tym momencie potrzebne. Uwierz mi, pracuję w branży już 14 lat.

6. Ćwiczenia oddechowe i wizualizacja. Nowoczesne zegarki mają wbudowane proste ćwiczenia oddechowe. Możesz również skorzystać z aplikacji na telefon, filmów na youtube czy po prostu spokojnie oddychać przeponą. To naprawdę działa! Wyobraź sobie siebie już po rozmowie rekrutacyjnej, zobacz oczami wyobraźni jak wyglądasz, jak się wtedy czujesz? Nastaw się pozytywnie! Skoro zaproszono Cię na spotkanie, to znaczy, że zostałaś wybrana spośród innych kandydatów, posiadasz odpowiednie kwalifikacje i nic nie powinno Cię zaskoczyć!

7. Ruch to zdrowie! Jeśli masz czas, zrób lekki trening, pobiegaj, czy po prostu pójdź na relaksujący spacer. Jeśli masz zapas czasu przed rozmową, część drogi na spotkanie możesz pokonać pieszo. Oczyścisz umysł i obniżysz poziom kortyzolu.

8. Pamiętaj, że rekruter to też człowiek, a TY jesteś rozwiązaniem jego problemu (lub spełnieniem marzenia, jak kto woli ), czyli kandydatem, który wypełni wolny wakat! Rekruter to osoba, która lubi ludzi i kontakt z nimi, jest dobrym rozmówcą, ale i przede wszystkim słuchaczem. UWAGA! Ma prawo mieć gorszy dzień, wstać lewą nogą lub nie zdążyć zjeść śniadania, ale uwierz mi, zazwyczaj nie zwraca uwagi na Twoje zdenerwowanie. Dla rekrutera liczysz się Ty i to co masz firmie do zaoferowania. Nie bez powodu stosujemy „small talk” na początku rozmowy, żeby ocieplić kontakt i zmniejszyć ewentualne napięcie spowodowane zdenerwowaniem. Na pewno zwróciłaś uwagę, że po kilku minutach rozmowy stres jest zdecydowanie mniejszy!

9. Najlepszym sposobem na stres przed rozmową jest doskonałe przygotowanie!
Trenuj na głos, przed lustrem, z przyjaciółką, z telefonem, dyktafonem, kamerą, jakkolwiek, ale trenuj! Stres jest wówczas o wiele mniejszy, a czując się pewnie po prostu mniej się boisz! Dzień wcześniej przygotuj sobie również ubiór, coś do notowania oraz komplet niezbędnych dokumentów. Wyjdź z domu 15 minut wcześniej niż planowałaś, nie daj się zaskoczyć!

10. A tak naprawdę zastanów się co najgorszego może się wydarzyć jeśli powinie Ci się noga? Czy konsekwencje Twojej wpadki zaważą na Twoim być albo nie być?
Ja tak to tylko tu zostawię. Pod rozwagę.

Mocno trzymam za Ciebie kciuki, powodzenia!
Agata