Nooo cześć ;). Dobrze, że tu jesteś. Siedzisz wygodnie? Wiesz, to będzie ważna dyskusja, byłoby dobrze, żebyś miała przestrzeń tylko dla siebie. To taki rachunek sumienia. Czy naprawdę możesz nazywać się Kobietą Niezależną?
Chcąc napisać artykuł lege artis, należy zacząć od definicji
Będzie dłużej niż chwilę. Multum opisów, dużo znaczników i wyliczanek lekko zaburzy Twój sposób myślenia. Jednak uwierz, że warto to przeczytać, bo warto być zorientowaną w temacie, ot dla siebie.
Zacznijmy od definicji niezależności w zależności od dziedziny nauki (zanim się zniechęcisz… TAK powinnaś to przeczytać)
- Psychologia – to taki stan psychiczny, w którym czujesz autonomię, masz poczucie wolnego wyboru, przy zachowaniu odporności na wpływy zewnętrzne.
- Filozofia – to Twoja wolność od zewnętrznych ograniczeń i możliwość samodzielnego kształtowania swojego życia.
- Socjologia – wtedy, kiedy potrafisz samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie i umiesz podejmować decyzje, bez wpływu osób trzecich.
- Ekonomia – to nic innego jak samodzielność finansowa, inaczej zdolność do pokrycia własnych potrzeb bez pomocy zewnętrznej ( wtedy, kiedy masz ochotę na nowy, cudotwórczy krem i zwyczajnie go kupujesz;)).
Teraz zajrzyj do ogrodu o nazwie “Rodzaje niezależności w życiu kobiety”
Jak to w ogrodzie będzie różnorodnie. Nie, Kochana, nie scrolluj. Ty musisz to wiedzieć, ostatecznie po to właśnie jest nasza Fundacja, żebyś wiedziała,
W I E D Z I A Ł A.
Zatem:
- N. emocjonalna – jedna z najtrudniejszych. Jest podstawą zdrowych relacji i polega na stawianiu granic i umiejętności samoregulacji. W kontekście niezależności w związku ta samowystarczalność emocjonalna i zdrowa autonomia potęgują dynamikę relacji, nie wykluczając jednocześnie potrzeby poczucia bliskości.
- N. intelektualna – to zdolność do niezależnego podejmowania decyzji opartych na własnych przemyśleniach. Niezależność intelektualna, to także umiejętność analitycznego myślenia i otwartość na uczenie się ( tak, tak… brzmi to dziwnie) ;))
- N. finansowa – to chyba cel większości niezależnych kobiet. Jest to rodzaj samodzielności finansowej, a także umiejętność zarządzania budżetem oraz umiejętność oszczędzania.
- N. społeczna – to taka, w której posiadasz umiejętności komunikacji, budowania relacji, a jednocześnie nie przynosi Ci żadnego problemu zachowanie autonomii i asertywności w społeczeństwie.
- N. zawodowa – to samodzielna realizacja celów zawodowych, podejmowanie decyzji związanych z pracą, umiejętność efektywnego planowania, a także stały rozwój i budowanie poprawnych relacji zawodowych.
- N. mieszkaniowa – kiedy masz poczucie kontroli nad własnym miejscem życia, dzięki umiejętnemu zarządzaniu finansami, a także dzięki umiejętności utrzymania domu.
- N. fizyczna – to klucz do autonomii i zdrowia. Osoby niezależne fizycznie, to osoby samodzielne w czynnościach codziennych.
- N. społeczna i kulturowa – to bardzo ważne znaczenie wartości i tradycji, a dokładnie mówiąc, ich ochrona, oraz zachowanie tożsamości kulturowej.
No, sporo tej teorii. Masz rację. Przyznaj się. Czytałaś? Czy tylko przejrzałaś?
To istotne, żebyś znała zagadnienie z każdej strony. Spokojnie, zostawimy na inną okazję historyczne ujęcie Niezależności. 😀
Etymologię w zasadzie też odpuścimy. Ostatecznie sama wiesz, że niezależność, to dwa człony: nie i zależność. Pierwszy człon to negacja, a drugi to stan bycia zależnym od czegoś lub kogoś. Dodaj jedno do drugiego i gotowe.
Od teorii do praktyki, czyli to na co czekałaś
Oby w Twojej głowie zaczęły rodzić się myśli i pytania: Jaki typ niezależności posiadam ja? Czy powinnam być reprezentantką wszystkich typów? A co jeśli nie czuję tego? Co jeśli mam trochę z tego i z tego? Czy to oznacza, że marna ze mnie Niezależna Kobieta?
Czekaj… czekaj… zanim myśli strawią Twój spokój, a samoregulacja nie przyjdzie zbyt szybko
To wszystko, tam u góry, to tylko teoria. A jak wiadomo, często teoria ma się nijak do praktyki. Wyruszymy teraz w podróż do innego ogrodu. “Ogrodu Ludzi”. Tutaj też znajdziemy różnorodność, nie mniejszą niż w “Ogrodzie Definicji”.
Na marginesie trzeba dodać, że ten ogród stworzyły realne osoby, czyli takie, które zechciały opowiedzieć o swojej niezależności. Oczywiście imiona zostały zmienione, to tak gwoli ścisłości ;).
- Klaudia lat 37. Mama, żona, feministka, malarka: “Niezależność to dla mnie możliwość rozwijania się i świadomość, że poradzę sobie sama. Nie muszę pytać o zgodę, tylko robię. Mam przestrzeń na bycie sama ze sobą. Niezależność to dla mnie mindset – mama zawsze mi powtarzała, że muszę umieć sama o siebie zadbać. No i umiem. Poza tym potrafię prosić o pomoc.”
- Patrycja lat 39. Mama samodzielnie wychowująca syna. Autorka książek do nauki języka polskiego dla obcokrajowców: “Niezależność to dla mnie możliwość podejmowania samodzielnych decyzji, co wiąże się z niezależnością finansową, dojrzałością emocjonalną, pewnością siebie i siłą. To umiejętność samodzielnego myślenia i odwaga w podejmowaniu decyzji”.
- Aleksandra lat 42. Mama, żona. Pracuje z ludźmi, dbając o ich rozwój osobisty: ”Niezależność to poczucie sprawczości i samodzielności, to autonomia finansowa i mentalna. Inaczej mówiąc, czuję, że mogę wiele zrobić, nie jestem zależna od opinii otoczenia i nie muszę nikogo pytać o zezwolenie. To rodzaj równouprawnienia i partnerstwa”.
- Irena lat 69. Mama, emerytowana nauczycielka, organizatorka imprez dla rodzimej społeczności, z zamiłowania Babcia: “W zasadzie jak się ma rodzinę i jest się z nią bardzo związanym, to trudno o całkowitą niezależność. Być może łatwiej osiągnąć niezależność finansową, społeczną, ale ta mentalna jest trudna, bo myśli zawsze są wypełnione dziećmi i wnukami. Dlatego celebrujemy małe niezależności codzienne ot, chociażby wstawanie kiedy się chce, picie kawy kiedy się chce. Niemniej stawiam na rozwój, bo teraz mam więcej czasu. Już nie muszę, już tylko mogę “
- Rafał lat 44. Mąż, tata, przedsiębiorca. Człowiek mocno stąpający po ziemi: “Niezależność dla mnie to poduszka finansowa, dzięki której moja rodzina będzie zawsze zabezpieczona. To taka forma działalności, przy której nie będę zastanawiał się każdego ranka, jak sytuacja, co pierwsze w planach, jaki dziś harmonogram spotkań?”
Teraz zrób przerwę, proszę. Zanim pójdziesz dalej, zastanów się: Co Ty byś powiedziała o sobie?
Oczywiście jest pewne “ale”…
Mianowicie wpływ kulturowy i religijny, bo prawdą jest, że w niektórych kulturach podkreśla się znaczenie wspólnoty, rodziny ponad indywidualizm. Są miejsca, społeczności, gdzie stereotypowość i skamieniałe naleciałości patriarchalne nie pozwalają (nie to złe określenie), wpłynęły na brak potrzeby rozwoju niezależności kobiet. Poza tym na niezależność częściowo wpływa nasze pochodzenie i sposób, w jaki byliśmy wychowani. W niektórych systemach edukacyjnych promuje się samodzielność i kreatywność, podczas gdy w innych posłuszeństwo i harmonię.
Jak tam? Jesteś tam jeszcze? Zaraz kończymy. Serio 😉 Teraz ważny akapit
Jak budować swoją niezależność?
- Zacznij od poznania siebie, swoich marzeń, przekonań i celów. Zapytaj siebie: Co tak naprawdę się dla Ciebie liczy?
- Dokładnie zdefiniuj własną niezależność, ustal ją jako swój ograniczony czasowo cel konkretny, mierzalny i osiągalny.
- Zdobywaj nową wiedzę i umiejętności.
- Zbuduj swoją sieć wsparcia, czyli otaczaj się ludźmi, którzy Cię wspierają i motywują.
- Praktykuj asertywność, ucz się sposobu jasnego wyrażania myśli i potrzeb.
- Określ swoje granice i pilnuj ich nienaruszalności.
- Bądź odpowiedzialny za swoje decyzje, konfrontuj się z konsekwencjami.
- Działaj pomimo strachu i nie bój się podejmować decyzji, które może są trudne i ryzykowne, ale mogą przybliżyć Cię do celu.
- Bądź cierpliwa, bo rozwijanie się i otwieranie to proces. Działaj krok po kroku.
Dasz radę!
Wreszcie zakończenie
Jak widzisz, Niezależność niejedno ma imię i niejedną odsłonę. Są i tacy, którzy twierdzą, że niezależność to hedonizm i egoizm. Nie jest to prawda, pod warunkiem używania niezależności poprawnie i w imię odpowiedzialnego, a nie samolubnego i po “trupach do celu” sposobu. Niezależność dodaje pewności siebie. Dzięki niej trzymasz głowę o pół centymetra uniesioną do góry. Niezależność może być dobrą wizażystką, stylistką czy manicurzystką, ale nie musi.
Pamiętaj jednak. Bycie niezależną zobowiązuje do działania, do odpowiedzialności i dążenia do świadomości mentalnej.
Trzymamy kciuki za Ciebie i Twoją niezależność.
P.S. A jeśli chcesz emanować niezależnością i chcesz o niej głośno krzyczeć, bierz udział w naszym Biegu po Niezależność, walcz w Wyzwaniu FKN i zarażaj swoim entuzjazmem inne Kobiety.