×

Rynek pracy obserwuję od kilkunastu lat. To niezwykłe jak bardzo się zmienił, jak ewoluowała zarówno rola i pozycja kandydatów, jak i pracodawców. Od rynku pracy zdominowanego przez pracodawcę, gdy na jedno miejsce czekała przysłowiowa kolejka chętnych do rynku, który obserwujemy od kilku lat, i o którym mówi się, że jest rynkiem pracownika. I zgodzę się ze stwierdzeniem, że obecnie każdy, kto chce pracować, pracę znajdzie. 

Uważam jednak, że w myśleniu o rynku pracy jako o rynku, gdzie warunki dyktują wyłącznie kandydaci, tkwi mała pułapka. Dobrze płatna praca w komfortowych warunkach z dostępem do kompleksowej oferty benefitów płacowych i poza płacowych, z naciskiem na dobrostan pracownika nadal nie jest dostępna dla wszystkich. Jest to standard w wielu branżach, np. w branży technologicznej, IT lub SSC, w wielkich miastach i rejonach mocno uprzemysłowionych / skoncentrowanych na usługach, jednak nie w całej Polsce, nie w każdej branży i nie w każdym zawodzie 😉.

 

Jaki mamy obecnie rynek pracy?

Uważam, że możemy mówić o rynku pracownika, ale… DOBREGO pracownika, który dodatkowo potrafi zaprezentować się i cóż, trzeba to napisać, przekonać do siebie rekrutera.

Z tego też powodu, bez względu na to, jak pewnie czujesz się jako kandydat / kandydatka, podstawowa zasada to: przygotuj się do rozmowy.  

Niby proste, a jednak moje doświadczenie pokazuje, że wcale nie takie oczywiste 😉 

Nagminnie zdarzają się kandydaci (w tym na stanowiska eksperckie lub kierownicze), którzy nie zadają sobie nawet trudu, by sprawdzić czym zajmuje się firma, do której aplikują lub w jakiej branży działa. Co więcej, w ostatnich latach, w dobie rekrutacji on-line bywają i przypadki kandydatów zaskoczonych lokalizacją przyszłego pracodawcy. 

Jeśli chcesz należeć do grona kandydatów przygotowanych do rozmowy, po prostu sprawdź gdzie idziesz na rozmowę. 

Kolejną „oczywistą oczywistością” jest przypomnienie sobie samego ogłoszenia, by wiedzieć jaki jest zakres obowiązków oraz jakie są wymagania względem kandydata. 

Smutnym standardem są kandydaci, którzy mówią wprost, że aplikowali do tylu firm, że ogłoszenia im się mieszają. I mają prawo się mieszać, pamięć ludzka jest zawodna 😉 

Rozwiązanie jest proste: przeczytaj ogłoszenie.  

Czy naprawdę jest Ci obojętne czym będziesz się zajmował / zajmowała?  

Buduj mądrze swój wizerunek profesjonalisty. 

To prawda, że pierwsze wrażenie robi się tylko raz.  

Daj się polubić rekruterowi – czasem najprościej to zrobić przychodząc przygotowanym 😉.

Na początek tylko tyle, albo AŻ TYLE. 

 

Anna Papkala-Goły

SENIOR HR BUSINESS PARTNER GLIWICE

EMEA&SA TRAINING COORDINATOR

Z wykształcenia i zamiłowania socjolożka. Absolwentka studiów podyplomowych z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie zawodowe w firmach produkcyjnych w działach HR. Obecnie jako Senior HR BP pomaga innym w odnalezieniu najlepszej dla siebie ścieżki zawodowej, w dostrzeganiu swoich talentów oraz rozwijaniu mocnych stron. Dodatkowo jako Training Coordinator tworzy programy rozwojowe, w tym – szczególnie ważnego dla niej – programu wsparcia dla kobiet-liderek. Trenerka Points of You. Pasjonatka książek, wędrówek górskich i biegania. 

W sieci można ją znaleźć tutaj: www.linkedin.com/in/anna-papkala