

Kobieto!
Do wyzwania 2021/2022 już nie dołączysz. Teraz pozostaje Tobie udział nieoficjalny, a dodatkowo zapisz się już teraz aby zostać poinformowanym o kolejnej edycji 2022/2023


Zobacz, kim są uczestniczki i co Wyzwanie zmieniło w ich życiu (nie tylko biegowym!)
Może utożsamisz się z którąś z nich?
Największą zmianą jaką zauważyłam u siebie podczas udziału w Wyzwaniu to wypracowanie systematyczności. Mam też wielkie pragnienie, aby pierwszy raz od dawna coś ukończyć – jest na to szansa, bo do końca I edycji zostały jeszcze dwa tygodnie!”
Przed przystąpieniem do Wyzwania nie miałam żadnych wątpliwości. Byłam mocno skoncentrowana na zadaniach w każdym z miesięcy i starałam się być uważna – w poprzedniej edycji odpadłam już w pierwszym miesiącu z powodu braku wpisu lekcji z książki – źle zapisałam sobie datę w kalendarzu, a nie byłam wówczas częstym gościem na FB, nie utożsamiałam się z grupą, która o takich rzeczach przypominała sobie w postach – to był wielki błąd :)”
Kiedy zaczynałam Wyzwanie, nie wiedziałam dokładnie, o co w nim chodzi. Znajoma powiedziała mi tylko tyle, że można spacerować 2 km codziennie. Jedyne co pomyślałam, to czy będzie mi się chciało chodzić?”
Najtrudniejsze były dla mnie kwestie związane z używaniem aplikacji. Miałam wątpliwość, czy dam radę wszystko ogarnąć zgodnie z wytycznymi. Miałam też szereg wątpliwości pod tytułem “nie dam rady, nie mam kondycji, że nie będę mieć czasu, że pogoda nie dopisze…”.
Połączenie aktywności ze zdobywaniem wiedzy jest ważne, bo pomaga przewietrzyć głowę. W biegu skupiam się na oddechu i krokach. Resetuję mój umysł, szczególnie w czwartym etapie, gdzie kilka sekund może zaważyć na wypadnięciu z Wyzwania.”